OPOWIEŚĆ:

(Nisko emisyjny) obiad niespodzianka

Już prawie 16.30. Ktoś dzwoni do drzwi – powiedziała Cynthia, która pomagała Agnieszce znaleźć kilka wygodnych poduszek do siedzenia na podłodze.

Josip, dźwigając całe naręcze butelek soku jabłkowego, wpuścił do środka pięciu chłopaków.

Michela jako gospodyni spotkania biegała szaleńczo do drzwi, aby otworzyć nowo przybyłym gościom. Siedemnastu przyjaciół z międzynarodowego programu już dotarło, byli wszyscy oprócz Gregora.

Dyskusje rozpoczął Razvan – Hej, co przygotujemy dla Gregora? Dziś jest 18 listopada i zostały tylko dwa tygodnie do pożegnalnego przyjęcia. Jest mi przykro, że Gregor, jako pierwszy wraca do swojego kraju – Słowenii, ale również jestem bardzo podekscytowany przygotowaniami do niespodziewanego przyjęcia.

– Znaleźliśmy świetne miejsce – kontynuowała Cynthia. Babcia Michela pozwoliła nam, by skorzystać z jej domu. Jest tam wystarczająco dużo miejsca, aby pomieścić grupę 30 osób, nawet z możliwością przenocowania, dodatkowo znajduje się tam jeszcze kominek. Musimy podjąć decyzję, o tym, co przygotujemy na obiad.

W związku z tym, że Gregor w następnym semestrze będzie studiował nauki o środowisku, byłoby logiczne i miło, gdybyśmy przygotowali posiłek przyjazny dla środowiska. Coś w stylu nisko emisyjnego obiadu niespodzianki! – kontynuowała Agnieszka.

O tak, świetny pomysł! – dodała Cynthia. I bez Food Miles!

W jakim języku rozmawiacie dziewczyny? Bez czego? zapytał Martin.

Bez Food Miles! – odpowiedziała Cynthia. Co oznacza, że żywność, aby do nas trafić nie pokonuje setek tysięcy kilometrów. Bez tworzenia śladu węglowego, czyli, że podczas transportu naszej żywności nie wytworzy się zbyt dużo gazów cieplarnianych, które powodują ocieplenie atmosfery, a co za tym idzie zmiany klimatu.

Czy jesteś ciekawy jak ta opowieść się kończy? Pobierz naszą publikację “Jadłospis do zmiany” gdzie znajdziesz nie tylko finał naszej przygody ale także inspirujące pytania, rozsądne porady, dodatkowe materiały i więcej!

container ship3
Definicja pojęcia “żywnościokilometry” oznacza dystans, jaki żywność musi przebyć, zanim zostanie skonsumowana. Zmniejszenie “żywnościokilometrów” oznacza, zmniejszenie emisji dwutlenku węgla wytworzonego podczas transportu statkiem, pociągiem, ciężarówką, czy tez samolotem. Ale transport, to tylko jedna część składowa śladu węglowego żywności. Produkcja, przetwarzanie, pakowanie są odpowiedzialne za jeszcze więcej. Ponadto, to co spożywamy ma również ogromne znaczenie: produkcja warzyw pozostawia mniejszy ślad węglowy niż produkcja mięsa. (aby dowiedzieć się więcej, zobacz Rozdział 2) (Photo: Creative Commons)
 

Zagadnienie pierwsze:

Byle jakie jedzenie, kiedykolwiek, skądkolwiek

Żywność jest odzwierciedleniem warunków środowiska naturalnego występujących na danym obszarze. Panujące warunki naturalne w różnych regionach świata są różne, w związku z tym żywność występująca na ich obszarze jest również odmienna. Czynniki takie jak temperatura, wilgotność, stopień nasłonecznienia są w poszczególnych regionach zróżnicowane i zmieniają się w każdym sezonie. Banany w klimacie tropikalnym (w obszarze podrównikowym np. w Ekwadorze) rosną przez cały rok, nie występują sezonowo. Natomiast jabłonie nie wytrzymałyby tropikalnych temperatur, bardzo dobrze rosną w klimacie panującym w Europie z zachowaniem sezonowości zbiorów: okres lata i jesieni.

W każdym kraju tydzień po tygodniu przechodzimy przez różne pory roku, dostarczając nam różne produkty. Jedzenie zgodne z porami roku jest gwarancją świeżej i bogatej w składniki odżywcze żywności. Spożywając żywność wyprodukowaną lokalnie mamy pewność, że nie pokonywała ogromnych odległości, aby do nas dotrzeć, co nie przyczyniło się do niepotrzebnej emisji CO2.

Shipping_routes_red_black
Sieć ukazująca przepływ handlu żywnością Skąd i dokąd żywność przepływa? Czy wszystkie kraje biorą taki sam udział? (Photo: B.S. Halpern (T. Hengl; D. Groll) / Wikimedia Commons, via Wikimedia Commons)

Ludziom mieszkającym w miastach, a dodatkowo kupującym żywność w supermarketach może się wydawać, że zjawisko sezonowości oraz odległości nie istnieje. Półki w supermarketach przez cały rok wyglądają tak samo. Pomidory, ogórki, jabłka, czy też winogrona są dostępne przez cały rok. Oznacza to, że te produkty musiały pokonać ogromną odległość lub/i być wyhodowane w ogrzewanych szklarniach, w obu przypadkach, zużywając ogromną ilość energii. Może to również oznaczać, że produkty mają parę miesięcy i zostały potraktowane środkami mającymi wpływ na proces dojrzewania produktu (np. środki grzybobójcze, woskowanie jabłek). Takie zabiegi powodują utratę znacznej części wartościowych składników i utrzymanie na nich pozostałości po pestycydach.

Dla nas żyjących w Europie Centralnej owocami, po które powinniśmy sięgać najczęściej powinny być jabłka, a nie banany. W czerwcu wybierajmy smaczne sezonowe produkty jak truskawki, natomiast w styczniu, bardziej rozsądnie będzie zjeść przechowywane jabłko niż truskawki.

Sezonowa, lokalna żywność zazwyczaj jest tańsza, niż produkty, które nie są typowe dla danej pory roku, jest także smaczniejsza, a ponadto wybierając produkt sezonowy wspieramy lokalną gospodarkę.

Almeriaalmeria5
Możliwość jedzenia truskawek w Styczniu, czy też ogórków przez okres całego roku jest możliwe dzięki szklarniom. Tereny w pobliżu miasta Almeria w Hiszpanii charakteryzują się największą koncentracją szklarni na świecie, rozprzestrzeniając się na 26 tys. hektarów (porównywalnych do obszaru Malty). Ten rejon jest zwany przez miejscową ludność “morzem z plastiku”. Wiele legalnych i nielegalnych migrantów jest zatrudnianych przy pracy w szklarniach w warunkach nie respektujących godności człowieka. Aby dowiedzieć się więcej na temat praw człowieka i godnych warunkach pracy zajrzyj do rozdziału 4. (Photo: Google Earth)

Chcesz dowiedzieć się więcej? Pobierz naszą publikacje “Jadłospis do zmiany” i odkryj nieznane historie naszej żywności.